Motivation board, Vision board, Moodboard – jak zwał tak zwał, liczy się ich przeznaczenie. Mają nas wspomagać w gorszych chwilach, inspirować i wizualizować nasze życiowe cele, ale przede wszystkim powinny też upiększać nasze wnętrza.
W przeciwieństwie do motywacyjnych sentencji, które gotowe możemy kupić w sklepie czy wydrukować z chociażby moje propozycje [klik], to tablice muszą być osobiste, a nawet bardzo. Musimy się w nich uzewnętrznić, pokazać nasze pasje, potrzeby, upodobania a czasem przewidzieć przyszłość. To taki pamiętnik w pięknej, wizualnej wersji.
Jak zrobić, aby taka tablica faktycznie zdobiła nasze wnętrze, a nie była tylko zbiorem przypadkowych fotek?
Oto 7 kroków do stworzenia osobistej tablicy motywacyjnej:
- Wizualizacja. Aby tablica faktycznie była osobista musisz ją dobrze przemyśleć. Co chcesz w niej zawrzeć, w czym ma cię inspirować / motywować, czego tak naprawdę od niej oczekujesz. Zapisuj te przemyślenia, tworzenie takiej tablicy może być długim procesem, dlatego warto mieć wszystko w jednym miejscu.
- Nie bój się marzyć. Tablica nie musi być zrobiona na tu i teraz. W zależności czego ma ona dotyczyć, staraj się myśleć o swoich aspiracjach i marzeniach na przyszłość. Wybór odpowiednich zdjęć ma również ogromne znaczenie, muszą odzwierciedlać ciebie a nie to co jest trendy. To nie muszą być nasze osobiste zdjęcia a wizualizacja naszych zamierzeń.
- Przygotowania. Kiedy masz już pomysł i zbiór zdjęć, to należy wybrać formę takiej tablicy, czy zrobisz ją w wersji elektronicznej a później wydrukujesz i oprawisz w ramę, czy będzie to ręczna robota to potrzebujesz tablicy do przypinek, pinezek, magnesów, naklejek, itp. Najważniejsze, żeby taka forma najbardziej ci się podobała i odpowiadała właśnie tobie.
- Lokalizacja. Wybierz miejsce gdzie umieścisz swoją tablicę. Czy to będzie wspólna przestrzeń (kuchnia, salon, korytarz) czy bardziej osobista (garderoba, sypialnia). Musi być to miejsce gdzie codziennie zaglądasz, aby przypominała ci o swoich założeniach i spełniała swoje zadanie.
- Jesteś pępkiem świata. A tym światem jest ta tablica. Upewnij się, że wszystko co w niej umieścisz pokazuje twoje prawdziwe oblicze, daje ci szczęście, nadzieję i popycha ku lepszemu.
- Sentencje. Dopełnij całość ulubionymi słowami, cytatami, życiowym mottem. Mają cię inspirować, cieszyć, pomagać osiągnąć upragniony cel.
- Uwierz a będzie ci dane. (haha, ale poleciałam, jak świadek jehowy) Chodzi o to, że musisz być szczery w tym co robisz, uwierzyć w swoje dzieło a być może faktycznie da ci sporego kopa do działania. Wszyscy trenerzy personalni zgodnie twierdzą, że wizualizacja swoich celów jest drogą do sukcesu, także do dzieła!
A teraz garść cennych wskazówek gdzie szukać inspiracji do stworzenia tablicy i kilka bardzo pomocnych stron, które nam w tym pomogą.
Na początek pokażę wam swoją osobistą tablicę i opiszę dokładnie jak ją stworzyłam. Taadam:
- PINTEREST.COM – kto jeszcze o tym nie słyszał, to koniecznie musi nadrobić zaległości. Potężna skarbnica inspiracji wszelkiej maści. To stąd dowiedziałam się o istnieniu tablic motywacyjnych. (Mooj Concept też oczywiście jest tam obecny, więc zapraszam do obserwowania).
- CANVA.COM – fantastyczne narzędzie do tworzenia graficznych cudności. Pochłania w całości, ale w zamian daje nieskończone możliwości kreatywnego wyżycia się. To tam zrobiłam wszystkie moje propozycje sentencji motywacyjnych, które możecie pobrać i wykorzystać.
- PICMONKEY.COM – fajny, internetowy edytor zdjęć. Bardzo intuicyjny, dużo darmowych możliwości edycji i jeszcze więcej opcji, niestety już płatnych, ale w formie podstawowej, w tym projekcie, w zupełności wystarczy. Tam stworzyłam kolaż zdjęć, wystarczy wybrać układ i przeciągnąć zdjęcie w dane miejsce. Na stronie canva.com również jest możliwość zrobienia kolażu, jednak bez opcji edycji zdjęć.
- DARMOWE STOCKI ZDJĘĆ – odsyłam w tym linku do bloga Pauli z One Little Smile, która niedawno opublikowała listę 42 darmowych baz zdjęć komercyjnych, które dowolnie możemy wykorzystywać w swoich projektach. Również większość moich zdjęć pochodzi z kilku z tych stron.
I gotowe! Proste, prawda? Teraz trzeba to wydrukować i cieszyć oko. Radziłabym jednak zrobić to w większym formacie niż A4, więc trzeba zlecić to zadanie dobrej firmie poligraficznej. Stronę techniczną ustalicie już z nimi, waszym zadaniem jest oprawić to jeszcze w ramy, powiesić w odpowiednim miejscu i uwierzyć!
Skorzystacie z moich propozycji i stworzycie własną tablicę motywacyjną??? Jeśli tak to dajcie mi znać, pochwalcie się swoimi dziełami, przesyłając je na mojego maila contact@moojconcept.com lub publikując je na funpagu Mooj Conceptu: https://www.facebook.com/MoojConcept?ref=hl